Newsy

Inwestycje w grunty rolne coraz bardziej opłacalne

2013-04-10  |  06:10

Kupując grunty rolne można zyskać niższe składki na ubezpieczenie, unijne dopłaty i wzrost wartości nieruchomości w ciągu kilku lat. Za trzy lata ten rynek zostanie całkowicie uwolniony, może więc wzrosnąć popyt ze strony zagranicznych inwestorów, a ceny – poszybować w górę.

Od 2 maja 2016 roku cudzoziemcy z UE nie będą musieli uzyskiwać pozwolenia od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, by kupić nieruchomości rolne w Polsce. Tego obawiają się rolnicy, zwłaszcza z przygranicznych województw. Jednak do tej pory polskie grunty nie były rozchwytywane przez obcokrajowców.

 – W 2011 roku pozwoleń na zakup ziemi uzyskano na ok. 1 tys. hektarów gruntu, czyli niewiele. To jest mniej więcej taki kwadrat 3,5 km na 3,5 km, czyli niewielki wycinek Polski – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Bartosz Turek, analityk Home Broker.

Po wejściu Polski do UE, stawki za ziemię poszybowały w górę. W 2004 roku 1 ha kosztował niecałe 7 tys. złotych, teraz – 26 tys. złotych.

 – Polskie stawki, pomimo dużych wzrostów, cały czas są niższe niż np. w Hiszpanii, gdzie ceny gruntów są dwukrotnie wyższe. W Wielkiej Brytanii przeciętna cena transakcyjna gruntu to dwadzieścia kilka tysięcy euro, czyli grubo ponad 80 tys. złotych. Rekordzistami są Holendrzy, którzy płacą za hektar 200 tys. złotych, a w Belgii ok. 100 tys. złotych – porównuje Bartosz Turek.

Dlatego jest duże prawdopodobieństwo, że zainteresowanie polskimi gruntami wzrośnie w obliczu zrównania praw zakupu dla cudzoziemców.

 – Wiele osób spodziewa się wzmożonego popytu, który może być widoczny nawet na rok przed uwolnieniem tego rynku – mówi analityk.

Aby zabezpieczyć polskim gospodarzom dostęp do gruntów, resort rolnictwa pracuje nad nowymi przepisami. W ciągu najbliższych miesięcy przedstawi do konsultacji społecznych projekt ustawy ułatwiającej dostęp do ziemi polskim gospodarzom, zwłaszcza tzw. młodym rolnikom (czyli do 40 roku życia).

 – Chcemy, żeby jak najwięcej ziemi do 2016 roku trafiło do naszych rolników – mówił niedawno Newserii Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa.

A ceny gruntów rosną na rynku już od kilku lat. Przeciętnie o kilkanaście procent rocznie

 – Mamy w Polsce dużo zachęt do tego, żeby kupować ziemię: niski koszt utrzymania takiej inwestycji w postaci podatku rolnego na niskim poziomie. Do tego możliwość skorzystania z ubezpieczenia społecznego rolniczego, które jest relatywnie tanie w porównaniu do ZUS. A także dostęp do dopłat bezpośrednich i innych funduszy, które wspierają rolnictwo. To wszystko powoduje, że ten rynek uznawany jest za mało ryzykowny – uważa Bartosz Turek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

Problemy społeczne

Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.